Myrmelachista schumanni
podrodzina:Formicinae; plemię:Plagiolepidini

Ten silnie poliginiczny i polikaliczny gatunek południowoamerykański (największa zbadana kolonia zawierała trzy miliony robotnic, około piętnastu tysięcy królowych i szacunkowo liczyła około ośmiuset lat) znany jest, podobnie jak i inne gatunki z rodzaju Myrmelachista, z konstrukcji tak zwanych "ogrodów diabła". Ogród taki składa się z symbiotycznych drzew z gatunku Duroia hirsuta oraz okrągłego pasa ogołoconej ziemi wokół kępy tychże drzew, gdzie nic (poza Duroia) nie rośnie. Duroia hirsuta wykształca domacja w postaci pustych przestrzeni wewnątrz pędów, zamieszkiwanych przez Myrmelachista, dostarcza ona także pełnego wyżywienia swym symbiontom - w skład tegoż wyżywienia wchodzą białkowe ciałka odżywcze oraz miodniki pozakwiatowe. Mrówki odwdzięczają się gospodarzowi z nawiązką - nie tylko eliminują wszelkie pasożyty czy potencjalnych roślinożerców, ale również atakują każdą roślinę, która dotknie ich drzewa macierzystego - przegryzają one nerwy jej młodych listków, a następnie w tak powstałą ranę wstrzykują swój jad bogaty w kwas mrówkowy. Jad ten jest wyjątkowo skutecznym herbicydem, łatwo transportowanym poprzez wiązki przewodzące rośliny - w ciągu kilku dni cały zaatakowany chwast obumiera. Tak wyczyszczone otoczenie pozwala świetnie się rozwinąć siewkom Duroia hirsuta, które oczywiście nie są niszczone przez mrówki. I tak oto powstają słynne diabelskie ogrody.


Robotnica Myrmelachista schumanni wstrzykująca kwas mrówkowy w tkanki chwasta. Autor fotografii nieznany.