Polyergus lucidus
podrodzina:Formicinae; plemię:Formicini

Polyergus lucidus to typowy amerykański łowca niewolników. Robotnice posiadają sierpowate żuwaczki, które zupełnie nie nadają się do normalnych prac w gnieździe, za to rewelacyjnie sprawdzają się w walce - wystarczy jeden ruch tych śmiercionośnych mandibul, by przebić pancerz wroga. Królowa rzecz jasna nie jest zdolna do samodzielnego zakładania kolonii, musi odnaleźć kolonię gospodarzy z grupy Formica fusca, wejść do niej i zabić prawowitą królową, by zająć jej miesjce. Następnie podbite robotnice rozpoczynają wychów jej potomstwa. W adopcji pomaga jej fakt, iż jej kutikula jest niemalże pozbawiona substancji zapachowych, a także wydzielina gruczołu Dufoura która działa uspokajająco na robotnice gospodarzy. Królowa może też zdecydować się na dwa inne sposoby zakładania kolonii. Mianowicie czasami po locie godowym wraca do macierzystego gniazda, by wyruszyć na podbój kolonii Formica (Serviformica) sp. wraz z wyprawą po niewolnice. Ewentualnie dziewicza królowa wyrusza wraz z rajdem i przywołuje samce przy pomocy feromonu seksualnego wydzielanego przez gruczoły żuwaczkowe, tak że kopulacja odbywa się w drodze. Gdy liczebność Polyergus osiągnie odpowiednią wartość, rozpoczynają się charakterystyczne dla mrówek amazonek rajdy - zwiadowczynie wyszukują kolonię Formica (Serviformica) sp., następnie, orientując się przy pomocy wzroku, wracają do gniazda, gdzie rekrutują grupę sióstr. Następnie cały szwadron amazonek wyrusza na podbój. Zwiadowczyni prowadzi swe siostry do gniazda ofiar również używając wzroku. Niektóre robotnice z kolumny inwazyjnej znaczą szlak zapachowy, który w drodze powrotnej, gdy objuczonym kokonami mrówkom trudno będzie się rozglądać dookoła, pomoże im wrócić do gniazda. Polyergus zainteresowane są wyłącznie potomstwem - dopóki więc Formica się zbytnio nie bronią, są ignorowane, gdy jednak próbują walczyć, są szybko uśmiercane. Następnie Polyergus lucidus rabują poczwarki i zanoszą do swojego gniazda, gdzie zostaną one wychowane na odpowiedzialne za wszystkie normalne prace jak zbieranie pokarmu, budowa gniazda czy opieka nad potomstwem niewolnice. Bardzo ciekawym etapem w życiu kolonii są przenosiny na siedlisko zimowe, aranżowane przez Polyergus (zazwyczaj przenosiny gniazda w sytuacji awaryjnej organizują niewolnice). Przenosiny te są świetnie zorganizowane (i przypominają cokolwiek swym masowym charakterem i sporym tempem rajd po poczwarki), a podczas ich trwania Polyergus lucidus transportują swoje niewolnice, trzymając je w żuwaczkach.


Głowa robotnicy Polyergus lucidus. Widoczne charakterystyczne sierpowate żuwaczki. Zdjęcie wykonał Joe MacGown. Pochodzi ono z serwisu Antweb.

Robotnica Polyergus lucidus. Zdjęcie wykonał Joe MacGown. Pochodzi ono z serwisu Antweb.