Formica paralugubris
podrodzina:Formicinae; plemię:Formicini

Formica paralugubris jest gatunkiem zamieszkującym góry szwajcarskiej Jury. Ta silnie poliginiczna mrówka tworzy ogromne superkolonie, złożone z wielu gniazd macierzystych, mogących osiągać ponad metr wysokości, połączonych z gniazdami drugorzędowymi oraz stacjami pokarmowymi, używanymi tylko w okresie aktywności, który - ze względu na panujące w górach trudne warunki klimatyczne - rzadko trwa dłużej niż sześć tygodni. Kopce tych mrówek pokryte są grubą warstwą igieł świerkowych, tworzących swoistą dachówkę, zapewniającą dobry odpływ wody w przypadku deszczów, które w górach są dość silne. Wnętrze kopca zbudowane jest również z igieł świerkowych, tyle że mocno upakowanych. U podstawy kopca igły zastępowane są przez ziemię wydobytą podczas konstrukcji nielicznych podziemnych korytarzy. Nielicznych - albowiem gatunek ten w przeciwieństwie do większości mrówek z grupy Formica rufa, zamieszkuje praktycznie tylko i wyłącznie wnętrze kopca, a część podziemna gniazda jest bardzo płytka. Kopce zazwyczaj otoczone są mającą zapewne znaczenie termoizolacyjne warstwą torfu aż do połowy wysokości. Oprócz igieł świerkowych można w nich znaleźć także spore ilości żywicy (nawet do dwudziestu kilogramów na kopiec) - mrówki chętnie ją zbierają i wbudowują w galerie swego gniazda, ze względu na jej silne właściwości bakteriobójcze i grzybobójcze (co jest jedynym znanym w świecie zwierząt zachowaniem mającym charakter profilaktyki zdrowotnej). Gniazdo, ułożone zazwyczaj w nasłonecznionym miejscu, działa jak klimatyzator, zapewniając temperaturę w granicach 25 - 30°C, niezbędną dla prawidłowego rozwoju larw. Ponieważ samo nasłonecznienie i aktywne otwieranie i zamykanie kanałów wentylacyjnych przez robotnice nie wystarcza, część ciepła produkowana jest na drodze metabolicznej. Mrówki te hodują mszyce na otaczających ich gniazda świerkach - hodowane są one zarówno dla dostarczanej przez nie spadzi, jak i dla ich mięsa - co jako żywo przypomina hodowlę bydła przez człowieka (dla mleka i dla mięsa). Mrówki te mają duże zdolności uczenia się a także interesujące preferencje indywidualne - robotnice uczą się, gdzie należy szukać pokarmu, wybierają także swoje ulubione miejsca i pozostają im wierne przez całe swoje życie (mimo że mrówki te tworzą superkolonie, pojedyncze robotnice zasadniczo nie podróżują z jednego końca na drugi, lecz pozostają w bezpośrednim otoczeniu macierzystego gniazda - trochę tak jak ludzie, którzy tworzą wielkie państwa, w których bardzo często jednostki jednak nie podróżują zbyt daleko, lecz spędzają większość życia w swym macierzystym mieście). Orientacja w terenie tych mrówek jest przede wszystkim wzrokowa. Dosyć nietrwałe feromony szlaku produkowane przez gruczoł rektalny używane są tylko po to, by przywabić siostry do nowo odkrytego źródła pokarmu, ewentualnie by zorientować się w terenie w nocy, lub podczas silnej mgły, gdy orientacja wzrokowa staje się niemożliwa. Wykazano nawet, że mrówki te, mając do wyboru wzrokowe punkty orientacyjne oraz szlak feromonalny, wolą orientować się przy pomocy wzroku. Niezmienność używanych przez te mrówki ścieżek (niebędących jednak ścieżkami zapachowymi) sprawia, że zaczynają one przypominać ścieżki ludzkie - miliony maleńkich stópek chodzących codziennie tą samą drogą zadeptują roślinność i ubijają ziemię. Preferencje indywidualne przejawiają się też w wyborze zajęcia - niektóre robotnice specjalizują się w dojeniu mszyc, inne w polowaniu na różne bezkręgowce, jeszcze inne w zbieraniu materiałów na budowę gniazda. Jeżeli chodzi o rozmnażanie, mrówki te praktykują dwie strategie. Część królowych kopuluje we wnętrzu gniazda lub na jego powierzchni i powiększa poliginię gniazda macierzystego. Następnie robotnice konstruują nowy kopiec w odległości kilku metrów od poprzedniego, a gdy kopiec jest już gotowy, pewna liczba królowych przenosi się doń pieszo. Pozostałe królowe biorą udział w normalnym locie godowym, kierując się wzrokiem ku otaczającym las łąkom. Następnie lądują one, przywabiają samce odpowiednim feromonem, kopulują, po czym odlatują lub też oddalają się pieszo na poszukiwanie gniazda mrówek z grupy Formica fusca. Gdy już je znajdą, starają się przekupić strażniczki, regurgitując im pokarm. Ocierają się także o nie, by przesiąknąć ich zapachem. Gdy już zostaną zaakceptowane, odnajdują prawowitą królową, zabijają ją i zajmują jej miejsce.


Robotnica Formica paralugubris. Autor zdjęcia nieznany, pochodzi ono z serwisu Daylife.com.