Jest to jeden z gatunków praktykujących dulozję o mniej zaawansowanym stadium rozwoju niż inne. Robotnice wprawdzie nie zbierają pokarmu, ani nie opiekują się potomstwem (odpowiedzialne za to są niewolnice z gatunku Tetramorium caespitum), niemniej jednak, inaczej niż u większości gatunków trzymających niewolników, biorą udział w budowie gniazda. Ich rajdy po niewolników są trudne do zaobserwowania, gdyż mają miejsce zwykle w środku nocy, a w dodatku w znacznej części prowadzone są podziemnymi galeriami. W rajdach zwykle uczestniczą również niewolnice. Wojna przeciwko Tetramorium jest wojną totalną - królowa, formy płciowe oraz usiłujące się bronić robotnice zostają wymordowane przy pomocy sierpowatych żuwaczek, które przebijają głowy wrogów z taką łatwością z jaką nóż wchodzi w masło. Potomstwo jest transportowane do gniazda, podobnie jak niedobitki sił wroga, które zostają przemocą wcielone do zwycięskiej kolonii. To ostatnie jest niezwykłe dla mrówek praktykujących niewolnictwo (zwykle rabowane jest tylko potomstwo - najczęściej jedynie poczwarki), ale nie powinno dziwić, gdy weźmie się pod uwagę fakt, iż ofiary często prowadzą wojny terytorialne kończące się fuzją kolonii. Sposób zakładania kolonii przez Strongylognathus alpinus pozostaje nieznany.