Formica sanguinea
podrodzina:Formicinae; plemię:Formicini

Nazywana u nas zbójnicą krwistą, mrówka ta jest jednym z rodzimych gatunków, praktykujących fakultatywne niewolnictwo. Co jakiś czas (interwał ten jest długi, nawet kilka miesięcy, gdyż jak już napisałem dulozja jest fakultatywna i F. sanguinea potrafi sama wykonywać wszystkie niezbędne czynności w gnieździe, w przeciwieństwie do innych pasożytów, które są zdane tylko na swych niewolników) wyrusza na wyprawę do kolonii mrówek z podrodzaju Serviformica. Wyprawy po niewolników przeprowadzane są w lipcu i sierpniu, po locie godowym ofiar, gdy w ich gniazdach pozostaje tylko królowa wraz z robotnicami i potomstwem. Mrówki zaczynają zwykle rajd o poranku, zaś kończą po południu. Czasami zdarza się, że obrabują nawet dwie kolonie przed powrotem do domu. Mrówki wyruszają otwartą falangą, częstokroć szeroką na kilka metrów, podzieloną na swoiste dywizjony i kierują się najprostszą możliwą drogą do gniazda wroga. Gdy pierwsze oddziały dotrą do otworów wejściowych gniazd ofiar, nie atakują od razu, ale czekają aż pozostałe dywizjony dotrą na miejsce. Dopiero wtedy armia Formica sanguinea przypuszcza zmasowany atak. Rabuje wszystkie poczwarki (nierzadko wyrywając je wprost z żuwaczek próbujących ich bronić ofiar) i salwuje się ucieczką. Gdy gospodarze za bardzo się bronią, zostają unieszkodliwieni. Ponieważ F. sanguinea wyprawia się daleko, nawet do kilkuset metrów, zdarza się, że na takiej wyprawie zastaje ją noc. Wtedy zbójnice nocują w złupionym gnieździe, by rankiem powrócić do swego domu. Ponieważ mrówka ta rabuje różne gatunki mrówek (m. in. F. fusca; F. cinerea; F. rufibarbis), które różnią się nieco wyglądem, a jeszcze bardziej zachowaniem, w jej gnieździe powstaje coś w rodzaju systemu kastowego - niewolnice wyhodowane z poczwarek wykonują określone czynności w charakterystycznym dla swego gatunku stylu. Niewolnice z bardziej agresywnych gatunków często towarzyszą swym przybranym siostrom, niczym janczarzy, w ich rabunkowych wypadach. W przypadku gdy niewolnice pochodzą z gatunków Formica z grupy rufa, zdarza się że po przekroczeniu pewnej krytycznej liczebności (zwykle około 20% całego składu gniazda) dochodzi do tzw. emancypacji i dotychczasowe niewolnice zabijają królową F. sanguinea, a następnie przyjmują do gniazda królową własnego gatunku. Kolonie Formica sanguinea zakładane są na dwa sposoby. Jednym z nich jest pączkowanie - zapłodniona królowa wraca do macierzystego gniazda po locie godowym i niezwłocznie wyrusza pieszo wraz z grupą robotnic na poszukiwanie nowego miejsca na gniazdo. Drugim z nich jest pasożytnictwo czasowe - królowa po locie godowym wyszukuje gniazdo Formica z grupy fusca i przypuszcza atak - zabija pewną część robotnic, a gdy w wyniku walki przesiąknie już zapachem swych ofiar, wnika do gniazda. Nie zabija ona jednak prawowitej królowej - w jakiś sposób (najprawdopodobniej przy pomocy odpowiednich feromonów) przekonuje ona robotnice Formica z grupy fusca, by same wyrzuciły swą matkę poza gniazdo. Robotnica F. sanguinea mierzy 6 - 9 mm, odwłok i wierzch głowy brunatne, reszta ciała brunatnawoceglasta; samica ma 9 - 11 mm i ubarwiona jest tak jak robotnica; samiec 7 - 10 mm, ciało słabo błyszczące (w przeciwieństwie do matowych dwóch pozostałych kast), czarne z brunatnożóltymi czułkami i nogami. Jest to gatunek leśny, występujący na każdym rodzaju gleb (od wydm aż po lessy), mrowiska buduje na terenach otwartych, nasłonecznionych, są one niezbyt duże, z kopcami ziemnymi lub z igliwia. Jest to gatunek monoginiczny, chociaż czasami formuje coś na kształt kolonii poligicznej - jest to krótkotrwała federacja monoginicznych mrowisk. Występuje typowy dla Formica polietyzm kastowy - największe robotnice pozostają w gnieździe, a średnie i mniejsze zajmują się żerowaniem. Osobliwą sprawą jest fakt posiadania przez ten gatunek dwóch rodzajów samców - jest to jeden z bardzo nielicznych znanych przykładów polimorfizmu płci męskiej wśród mrówek. Otóż gdy populacja na danym terenie jest niezbyt zagęszczona, mrówki te wytwarzają samce sporej wielkości, latające na niedalekie odległości (dzięki czemu można zagęścić populację). Gdy ilość kolonii zbliża się do granicy pojemności środowiskowej, kolonie zaczynają produkować samce małe i oddalające się znacznie od gniazda macierzystego, by tam szukać partnerki.


Robotnica Formica sanguinea kontaktuje się ze swą niewolnicą z gatunku Formica fusca. Autorem zdjęcia jest Bernhard Seifert.
Robotnice Formica sanguinea doją mszyce. Autorem zdjęcia jest Bernhard Seifert.